Osiedle

img_4811.jpg _a743948.jpg _a743953.jpg _a743956.jpg _a744288.jpg _a744602.jpg _a744633.jpg _a744639.jpg _a745209.jpg _a747267.jpg _a747270.jpg _a747642.jpg _a747643.jpg _a747645.jpg _a747648.jpg _a747970.jpg

Mieszkam na wrocławskim Gaju już ponad 17 lat. Niedawno minęła rocznica. Nigdy nie sądziłem, że tak długo tu zostanę.

Tu przeżyłem pandemię. Większe i mniejsze kryzysy. Dzieciństwo moich dzieci.

To właśnie okolice tego osiedla moje córki będą wspominać myśląc o dzieciństwie. To tu pierwszy raz się zgubiły, stąd pierwszy raz poszły do przedszkola a później do szkoły, tu po raz pierwszy jeździły na rowerze. I tu w ich życiach miały miejsce rzeczy, o których pewnie nigdy się nie dowiem.

Wiele razy myślałem o przeprowadzce. Jednak zawsze coś mnie zatrzymywało. A teraz, w erze pracy zdalnej spędzam tu większość mojego dnia.

To na tym osiedlu miesza się kiczowata, krzycząca kolorami i formami architektura z dużą ilością zieleni. Spokojne osiedlowe życie z chaosem ruchu ulicznego na otaczających osiedle głównych ulicach.

Jest tutaj coś, co sprawia, że czuję się tu dobrze.